III ODSŁONA
PUSTY DOM / WUJEK BOONME (…)
7 kwietnia 2011 godz. 17.00
Prelekcja Kordian Lewandowski
Miejsce:
Aula 1.43
Wydział Filologiczny
Uniwersytetu Gdańskiego,
UL. Wita Stwosza 55
KARNETY:
2 filmy 10 zł // 4 filmy 15 zł // całość 30 zł
(sprzedaż karnetów pół godziny przed seansem)
PUSTY DOM (2004)
produkcja: Japonia, Korea Południowa
reżyseria: Kim Ki-duk
scenariusz: Kim Ki-duk
zdjęcia: Jang Seong-back
czas trwania: 88 minut
obsada: Seung-yeon Lee, Hyun-kyoon Lee, Hyuk-ko Kwon, Jeong-ho Choi
Kim Ki-duk nakręcił ten film w błyskawicznym tempie: miesiąc zajęło mu pisanie scenariusza, kolejny – przygotowania do realizacji, następnych kilka tygodni – praca na planie i montaż. Krótkość aktu twórczego nie odbiera jednak filmowi artyzmu, czego dowodem może być nagroda za reżyserię, którą Ki-duk przywiózł z festiwalu w Wenecji. Bezdomny Tae-suk pomieszkuje w posesjach, do których włamuje się pod nieobecność ich właścicieli. Jego celem nie jest jednak ani kradzież, ani działanie na szkodę kogokolwiek. Po prostu sypia w obcych łóżkach i korzysta z zawartości lodówki, w zamian za „gościnę” odwdzięczając się właścicielom porządkami, praniem i drobnymi naprawami. Pewnego razu okazuje się, że mieszkanie, w którym postanowił przenocować Tae-suk, nie jest puste. Znajduje się w nim bowiem pewna kobieta…
WUJEK BOONMEE, KTÓRY POTRAFIŁ PRZYWOŁAĆ SWOJE POPRZEDNIE WCIELENIA (2010)
produkcja: Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Wielka Brytania, Tajlandia
reżyseria: Apichatpong Weerasethakul
scenariusz: Apichatpong Weerasethakul
zdjęcia: Sayombhu Mukdeeprom, Yukontorn Mingmongkon
czas trwania: 114 minut
obsada: Thanapat Saisaymar, Jenjira Pongpas, Kanokporn Tongaram, Sakda Kaewbuadee
Cechująca się licznymi nawiązaniami do tajskiego folkloru oraz ostentacyjną powolnością stylistyka filmu Weerasethakula, mimo licznych głosów krytyki, została doceniona. Wujek Boonmee przyniósł bowiem reżyserowi Złotą Palmę na festiwalu w Cannes. Tytułowy bohater, od lat cierpiący na niewydolność nerek, postanawia spędzić ostatnie dni życia na wsi, w gronie rodziny. Pewnego wieczora podczas kolacji Boonmee doznaje nieprawdopodobnej wizji: otóż objawiają mu się jego zmarła żona Huay i zaginiony przed laty syn Boonsong, który nawiedza ojca pod postacią włochatego stworzenia o czerwonych oczach. Boonsong wyznaje, że jego zaginięcie wiązało się z chęcią odnalezienia w lesie rzadkiego gatunku małpy.