DNI PORTUGALSKIE W GDAŃSKU

PUERTO siesta, PUERTO coffee culture, Akademickie Centrum Kultury Uniwersytetu Gdańskiego, Nadbałtyckie Centrum Kultury i Atlantika zapraszają na Dni Portugalskie w Gdańsku. Impreza mająca na celu przybliżenie kultury portugalskiej odbędzie się w dniach 16-22 października.

W programie zaplanowano:

– Wystawy fotografii:

Joanna Czechowska – „Republica Portuguesa”
Wernisaż: Poniedziałek, 16.paździenik, godz. 19:00
PUERTO coffee culture,
Gdańsk, ul. Garncarska 7-9
wstęp wolny

Maciej Radtke – „Viagem a Lisboa”
Wernisaż: Środa 18. październik, godz. 19:00
Foyer Dziennika Bałtyckiego,
Gdańsk,ul.Targ Drzewny 9/11
wstęp wolny

– „Jesień kojarzy mi się z winem i pachnie kawą…” – degustacje portugalskich win i kaw
Czwartek, 19.10, godz. 19:00
PUERTO coffee culture,
Gdańsk, ul. Garncarska 7-9
wstęp wolny

– Salon win portugalskich
Piątek, 20.10, godz. 16:00 -20:00
Hotel Hevelius, sala ?Polaris”
Gdańsk, ul. Heweliusza 22
wstęp: 10pln

– Lisbon Story – pokaz slajdów z portugalskiej podróży Kamila Żurka i spotkanie  z Portugalczykiem Manuelem Rebelo Maioral
Piątek, 20.10, godz. 20:00
PUERTO coffee culture,
Gdańsk, ul.Garncarska 7-9
wstęp: wolny

– Koncert Muzyki Fado
Sobota, 21.10, godz. 20:30
NCK, Gdańsk, ul. Korzenna 33/35,
wstęp wolny

– Projekcje filmów kina portugalskiego
Niedziela, 22.10, godz.19:00
NCK, Gdańsk, ul. Korzenna 33/35,
wstęp: wolny

– Potrawy kuchni portugalskiej w restauracji PUERTO siesta
PUERTO siesta
II piętro C.H. Madison
ul. Rajska 10, Gdańsk

Przez cały tydzień w restauracji PUERTO siesta będą serwowane oryginalne potrawy kuchni portugalskiej w towarzystwie niebanalnego portugalskiego wina.

Informacje o projektach:

Koncert Muzyki Fado
Marzena Nieczuja Urbańska, aktorka Teatru Wybrzeże podjęła spore ryzyko wykonywania muzyki, która – jak twierdza niektórzy, nie powinna być grana i śpiewana przez nieportugalczyków.
Ryzykantom jednak szczęście dopisuje, zwłaszcza, że w tym wypadu jest to znacznie więcej niż szczęście. To zwłaszcza znakomite przygotowanie, niepospolite umiejętności wykonawcze całego zespołu oraz co najważniejsze – wiele serca, gdyż muzyka ta płynie z serca i do serc trafia.
Dziś nikt już chyba nie kwestionuje, że próba udała się nadzwyczaj dobrze, a na pewno już nie sprzeciwiają się temu zachwyceni słuchacze koncertów wykonywanych z niezmiennym powodzeniem od roku 2003. Na koncert w Ratuszu zespół przygotował najcieplej przyjmowane fragmenty swojego repertuaru, jest więc to program szczególnie atrakcyjny.

Śpiewa: Marzena Nieczuja Urbańska
Aranżacje: Adam Matysek, Stanisław Reptowski
Teksty polskie: Tomasz Olszewski
Kostiumy: Ewa Beata Wodecka
czas trwania – 1 godzina

„Jesień kojarzy mi się z winem i pachnie kawą…” – degustacje portugalskich win  i kaw

Co to za wino, które choć bywa czerwone lub białe czyli żółte i nazywa się zielone?
Kto nie połamie języka na Encruzado, Trincadeira czy Alfrocheiro?
Wystarczy jednak zbliżyć nos do kieliszka, okazuje się, że wszystko jest zupełnie jasne. Doskonałe, nieco egzotyczne wina, wielka przyjemność.
Firma Atlantika od sześciu lat odkrywa dla Polaków urok win portugalskich. To rzadki wypadek tak niszowego przedsięwzięcia, które odniosło tak duży sukces. Przyczyną są niepospolite walory tych trunków oraz staranny dobór najlepszych okazów. Są stosunkowo mało znane, co dodatkowo potęguje ciekawość, a przy tym, jak dotąd trudno dostępne w Trójmieście. Zbierają jednak doskonałe recenzje, co jest rzadkością – zarówno w prasie specjalistycznej, jak i wśród amatorów. Mimo to, ceny pozostają wciąż bardzo przyjazne.
Portugalia posiada największą na świecie ilość odmian winorośli, wiele z nich już dziś jest zaliczanych do najlepszych na świecie. Znacznie łatwiej mówić o ich smaku niż nazwach. A smak bywa arcyciekawy i jednocześnie arcyprzyjemny.
Dla znużonych monotonią win wciąż tych samych i coraz bardziej podobnych do siebie, jest powiew świeżego powietrza w postaci niepospolitych win potugalskich. To nie teoria. Zapraszamy do degustacji w kawiarni PUERTO coffee culture.

Degustację poprowadzi Sławomir Płatek – osoba, która o winie wie chyba wszystko…
Samo o sobie i swojej pasji opowiada tak:
„Zajmuję się winem z pasji i z zawodu od prawie 10 lat. Wobec osób takich, jak ja używa się w informacjach reklamowych czy prasowych określeń „znawca win” lub „sommelier”, czasem też „kiper”. Nie ma w Polsce zawodu sommeliera nie uczy się też enologów, więc nawet najwięksi fachowcy w kraju są z papierowego punktu widzenia amatorami, natomiast sommelierzy istnieją tak czy inaczej.

Współpracowałem z sześcioma importerami win i jedną restauracją gdzie byłem wyżej wymienionym sommelierem (to osoba odpowiadająca w restaurcaji za dobór win do piwnicy, odpowiednie podawanie, dopasowanie do potraw z karty i niekiedy podawanie). Do moich zadań przez te lata należało (naturalnie oprócz sprzedaży) prowadzenie degustacji i szkoleń, testowanie win, czyli prace kiperskie, popularyzacja wina wszelkimi środkami, co jest już moim zdaniem badziej działaniem kulturotwórczym, niż marketingowym. W tej chwili współpracuję między innymi z Atlantiką, jednak wino jest dla mnie czymś, co traci zbyt wiele sensu przy podejściu czysto handlowym. Dla mnie oznacza zjawisko a nie napój, stąd podjąłem działalność, której celem jest wizerunek tego napoju oraz umieszczenie go we właściwym kontekście.

Wino jest tematem pięknym i ciekawym, jest jak drzwi do poznania kultur, które są rodzicami każdego z tych win, gdyż nie bierze się ono znikąd. Jest tworzone przez ludzi w specyficznych warunkach – za każdym razem innych. Wino jest pewnego rodzaju produktem historii każdego narodu, choć z drugiej strony poniekąd i historia płynęła nieraz tym samym strumieniem co wino.

Drugim powodem tych zainteresowań jest ogrom wrażeń, które można odnaleźć w kieliszku. Jest tak intrygujący, że sama czynność degustacji przyćmiewa czasem naturalny cel istnienia wina, czyli jego picie.

Moim celem jest pokazanie, że przyjemność jest najlepszym powodem do picia wina, tak samo jak jest powodem do poświęcania czasu i środków na muzykę, kino, turystykę czy inne rodzaje rozrywki. Mało kto jednak wie, jak doszukać się tej przyjemności, jak owo wino zrozumieć i co tak naprawdę jest tam w środku oprócz alkoholu. Nie jest to takie trudne, ale najlepiej poznawać temat z kimś, kto go rozumie. Rzecz jest sprawdzona. Udało mi się już wiele razy przekonać ludzi, że wino to nie tylko rozkosz dla podniebienia… Często siadam wraz z przyjaciółmi przy wspólnym stole i raczymy się tym… może już nie napojem, lecz zjawiskiem(?) Rodzajem sztuki(?) Nastrojem, który wydobywa się z kieliszka(?) Innym wymiarem…(?)”

Daj się zabrać w tę podróż!
Nie będziesz żałować!!

Jakże by mogło zabraknąć przy tak niezwykłej okazji kawy…

Zapraszamy wszystkich kawoszy – czarnego ziarnka smakoszy, naszych kochanych PUERTOgości i tych, którzy chcą się wybrać z NAMI w podróż z ziarenkiem kawy w kieszeni… Odkryjemy przed WAMI sekrety małej czarnej. Sami będziecie mogli spróbować zaparzyć WASZE ulubione kawy, dowiedzieć się w czym tkwi sekret jej palenia ,ile jest kawy w kawie, a ile kofeiny, dlaczego jedna filiżanka czarnego eliksiru kosztuje 3, a inna 50 zł… i jeszcze wiele innych cie…kawy(ch) rzeczy…

Organizatorzy:
Akademickie Centrum Kultury Uniwersytetu Gdańskiego
Nadbałtyckie Centrum Kultury
Atlantika – wina portugalskie
PUERTO siesta
PUERTO coffee culture

Bliższe informacje:
Agnieszka Kminikowska – PR
tel.: 0 661 360 163

Joanna Kapcewicz
tel.: 0 501 696 347
email: joanna@puerto.pl

Rezerwacje:
Sławomir Płatek
tel.: 0 503 527 137