Okazało się wówczas, że polska tradycja ludowa – kolorowa, żywiołowa i bardzo zróżnicowana – odkrywa swoje nowe oblicze i możliwości w kontakcie z innymi kulturami, czego namacalnym dowodem były niesamowite pisanki ozdobione chińskimi wzorami.
Pełni zapału członkowie „JANTARA” postanowili pójść o krok dalej i zaprosić chińskich studentów do tańca.
„Aby skusić Harbińczyków na warsztaty z krakowiaka posłużyliśmy się małym podstępem – mówi Barbara Madany, kierownik organizacyjny zespołu. – Przynętą była możliwość przebrania się w tradycyjne polskie kostiumy – w kwieciste krakowskie spódnice, ozdobione cekinami serdaki, haftowane kierezyje i czapki z prawdziwymi pawimi piórami.
Szybko okazało się, że pomysł był bardzo skuteczny, zaś studenci z Harbinu, nie poprzestając na efektach wizualnych, zadziwiająco szybko i chętnie uczą się kroków”.
Warsztaty trwają nadal. W zgłębianiu tajników krakowiaka Chińczykom pomaga grupa tancerzy z „JANTARA” z panią choreograf – Mileną Jurczyk na czele.
Mamy nadzieję, że efektem pracy będzie ewenement na skalę światową – krótka choreografia tańców krakowskich wykonana przez Chińczyków podczas I Festiwalu Kultury Azjatyckiej, który odbędzie się na Uniwersytecie Gdańskim w dniach 23-25 maja 2012.
|
zobacz galerię zdjeć z tego wydarzenia |