W ACKa Wiosenne porządki. Sen fotografa i młode gniewne kino

W ACK-u wiosennie, czyli parę świeżych projektów przy stałym programie. Rusza pierwsza Wymienialnia, projekt Kulturalnego Kolektywu mający na celu swobodną bezgotówkową wymianę pozornie nieprzydatnych dóbr braci studenckiej. Wszystkie niepotrzebne rzeczy odpowiedniej wielkości (nie mówimy tu o pralkach i szafkach), które zalegają w kątach pokojów i pokrywają się coraz większą warstwą kurzu, można przynieść 27 marca do Klubu X2 (ul. Polanki 66, Gdańsk), gdzie w godzinach 11.00-15.00 będzie działało centrum handlu wymiennego. Ci, którzy mają skłonność do kolekcjonowania osobliwych rupieci (lub nie mają pretekstu do rozpoczęcia wiosennych porządków) oraz wszyscy oszczędni/oszczędzający powinni wybrać się niezwłocznie. Rezerwacja stolików bezpłatna, drogą mailową  lub telefonicznie. Można również przyjść bez rezerwacji i wystawić swój kramik w wolnej przestrzeni. Szersze informacje i regulamin na stronie www.ack.gda.pl.

Poza tym będzie przede wszystkim fotograficznie i filmowo. Jako, że aura na zewnątrz sprzyja jej uwiecznianiu, ACK wraz z Katedrą Kulturoznawstwa oraz Galerią Fotografii „Cyklop” postanowiło zorganizować konkurs wdzięcznie zatytułowany „Życie jest snem”. Wszelkie pomysłowe próby uwiecznienia obrazów ze świata marzeń sennych przeniesionych w przestrzeń rzeczywistą, miejską lub nie, oraz sytuacji, osób i miejsc budzących skojarzenia ze sferą oniryczną (chociażby studenckich sypialni) można przesyłać do 30 kwietnia na adres Akademickiego Centrum Kultury. Regulamin konkursu i formularz zgłoszeniowy na stronie ACK, szczegóły na stronie http://www.zyciejestsnem.dbv.pl/. Ewentualny kontakt pod adresem adelaracibor@gmail.com.

Nie próżnuje również  „Miłość Blondynki”. Klub wraz z Kołem Filmoznawców UG organizuje w ramach projektu „Kinematograf polski” spotkanie z Przemysławem Wojcieszkiem, jednym z bardziej znaczących artystów młodego pokolenia w polskiej kinematografii. W sobotę i niedzielę 25/26 marca będzie można obejrzeć dotychczasowe filmy artysty: Głośniej od bomb z 2001 roku, W dół kolorowym wzgórzem z 2004 roku i Doskonałe popołudnie z 2005 roku. W naszym projekcie chcemy przede wszystkim przybliżyć widzom filmy, które intrygują nas samych – mówi Tomasz Pupacz, przewodniczący DKF-u. Wojcieszek jest twórcą o tyle interesującym, że jego kino, traktujące o Polsce, jest w istocie bardzo europejskie. Za to sam twórca, przez skłonność do polemiki z Bogiem, Honorem i Ojczyzną, bywa zupełnie niesłusznie pogardzany przez najważniejszych rodzimych krytyków kina – dodaje. Warto również zwrócić uwagę na oryginalną estetykę jego filmów, wykorzystującą teledysk i komiks, a także na wnikliwą wiwisekcję problemów dręczących naszych rodaków, która mimo wszystko pozostawia nadzieję i potrzebę próby względem dławiącej nas rzeczywistości.
Nie lada gratką dla wielbicieli nowego polskiego kina będzie jedyny w Trójmieście pokaz najnowszej produkcji Wojcieszka, buntowniczego moralitetu Made in Poland, wyświetlanego w ramach ogólnopolskiej premiery tytułu. Już sam fakt, że film powstał w 2009 roku, a wyświetlany jest dopiero teraz, wskazuje na niechęć, z jaką podchodzi się do takiej tematyki – zauważa Pupacz. Spotkań z młodymi twórcami jeszcze w tym roku akademickim parę, przynajmniej w planach. Interesują nas zwłaszcza filmowcy ze statusem persona non grata, tacy, jak Grzegorz Królikiewicz lub Łukasz Barczyk: artyści, o których się nie mówi, pomimo ich istotnego wkładu w krajową kinematografię – kończy Pupacz. Pamiętajcie, „Made by Przemysław Wojcieszek”, 25 i 26 marca od godziny 17.00 w auli 1.43 Wydziału Filologicznego UG. Bilety do nabycia przed projekcjami.

Z projektów stałych: 29 marca o 19.00 powraca stare dobre „Szoł” z W Gorącej Wodzie Kompanami, ruszyła też usprawniona pracownia sitodruku z nowym technikiem na czele, Rafałem Chomikiem (rchomik@tlen.pl) z gdańskiej ASP. Zajęcia prowadzone są we wtorki i czwartki od 16.00 do 20.00. Ewentualne oferty współpracy dla tych, którzy lubią się artystycznie ubabrać przyjmuje Tomasz Dziemianczuk.

Warto też nadmienić, że zakończyła się 7. edycja Konkursu Literackiego Uniwersytetu Gdańskiego. W niedzielę 20 marca zostały rozdane nagrody przyznane przez jury w składzie: prof. Ewa Graczyk, Małgorzata Rejmer, Tomasz Maliszewski, Daniel Odija. Wśród 224 nadesłanych prac wyróżniono siedem opowiadań, pięć z nich zostało zaś nagrodzonych. Grand Prix za opowiadanie „Królestwo” otrzymała 19-letnia Magdalena Kosel. Lista zwycięzców dostępna jest na stronie www.konkurs.literacki.ug.edu.pl.

Postępują również prace nad Alter LipDubem, realizowanym na 30. urodziny ACK. LipDub jest rodzajem wideoklipu, promującego pewną grupę (chociażby brać studencką) oraz zawierającego liczne odniesienia do popkultury. Klip kręcony jest jednym ujęciem, dlatego też stworzenie kilkuminutowego filmu urasta do rangi prawdziwego przedstawienia, które wymaga idealnego zgrania aktorów oraz ekipy technicznej. Grupa pod kierownictwem Miłosza Dzenisa zakończyła obecnie castingi na główne role i kręcenie trasera we wnętrzach Centrum Kultury (info na stronie www.ld.nogg.pl/). Według zapowiedzi, produkcja ma być odejściem od pewnych standardów, które zdążyła już wytworzyć ta forma. „Gwarantujemy, że będzie to coś nowego, innego od wszystkiego co do tej pory widzieliście. Dodatkowo stawiamy na spontaniczność i dobrą zabawę”, można przeczytać na stronie LipDubu na Facebooku. Pozostaje tylko życzyć reżyserowi przedsięwzięcia, Krzyśkowi Lisowi, dobrych ujęć.

(M.K.)